I choć trudno w to uwierzyć, bo … czas tak szybko leci, to Social Media są z nami już … ponad 20 lat! Specjalnie z tej okazji MEDIAPANEL przeanalizował Dwie Dekady Social Mediów w Polsce i widać tam ciekawe wnioski.
Facebook, to oczywiście najbardziej znana „społecznościówka” w Polsce i na świecie. Populacja użytkowników tego medium wciąż jest największa. Do Polski Facebook zawitał dopiero w 2008 roku i zdecydowanie nie był pierwszy serwisem SM w Polsce. Jak czytamy w analizie Mediapanel już w 2001 roku na polskim rynku zadebiutowała fotka.pl. Wikipedia głosi, że był on wzorowany na HotOrNot.com. Jak wskazuje nazwa, główną funkcjonalnością serwisu fotka.pl była możliwość dodawania określonej liczby zdjęć oraz oceniania ich i komentowania. W szczytowym okresie, na przełomie 2007 i 2008 roku, miał blisko 2,7 mln użytkowników.
Fotka PL i EPULS
Rok później (2002) powstał epuls.pl. To była propozycja dla młodzieży, którego twórca Grzegorz Gorczyca wzorował się na szwedzkim Lunarstorm, powstałym dwa lata wcześniej.
Użytkownicy epuls.pl mogli wysyłać wiadomości, dodawać znajomych, zdjęcia i komentować je. Mogli także grupować się w tematycznych forach „epulsowych”. Serwis był bezpłatny, choć istniała możliwość kupienia specjalnych emotikonów. Jak podaje Mediapanel w 2004 roku, kiedy pojawiły się pierwsze dane dotyczące liczby osób korzystających, serwis epuls.pl miał ponad 161 tysięcy użytkowników. Zakończył działalność 15 lat po debiucie, w roku 2017.
Grono Net, Moja Generacja i Nasza Klasa
Kolejna, polska odsłona SM to Grono.net.pl. Serwis powstał w roku 2005, a największą liczbę użytkowników, według Mediapanel, miał w roku 2010 – 2 mln. Całkiem podobny poziom zaangażowania jak mojageneracja.pl.
Gamechangerem na rynku polskiego SM była oczywiście Nasza Klasa. Serwis, który został uruchomiony w 2006 roku z pełną mocą wszedł do mainstreamu i stał się prawdziwym domem wielkiej społeczności uczniów i … byłych uczniów. Niezliczone wręcz, szkolne znajomości odżyły na nowo, w wirtualnej odsłonie. O Naszej Klasie mówili prawie wszyscy, a ogromna liczba rodzimych internautów – 12,5 milionów w roku 2011 – miało tam swoje konta.
Debiut Facebooka
To był ostatni rok świetności Naszej Klasy. W 2007 roku zadebiutowała polska wersja Facebooka. Rzesza fanów, inaczej niż w przypadku naszej klasy, nie pojawiła się lawinowo. Facebook rozpędzał się raczej powoli. Linie, na wykresie Facebooka oraz Naszej Klasy wskazujące liczbę użytkowników w poszczególnych latach - według danych Mediapanel - skrzyżowały się latem 2011 roku na poziomie ok. 12 mln użytkowników.
To był znaczący dzień dla obu serwisów. Dla Facebooka oznaczał kolejną fazę wzrostu - dla Naszej Klasy - początek zjazdu.
Zjazd był długi i zakończył zamknięciem serwisu … dopiero w 2021 roku, po 15 latach działalności, choć przynajmniej ostatnie 5 lat funkcjonowania nie zaznaczało się w żaden sposób na naszej mapie SM. Domena Nasza Klasa, po prostu, trwała w internecie.
Facebook zmienia zasady gry
Pojawienie się FB było początkiem końca wszystkich polskich społecznościówek. Międzynarodowy „fejm”, płynność, łatwość obsługi i uniwersalność tej platformy zyskiwały szybko nowych sympatyków. Krzywa wzrostowa FB jest naprawdę długa. Załamała się dopiero w 2020 roku, stabilizując liczbę użytkowników, według danych Mediapanel, na poziomie ok. 25 mln, z drobnymi wahaniami: to w jedną, to w drugą stronę.
Google+, co to jest?
Na fali sukcesu Facebooka chciały płynąć także inne globalne marki. W wypadku Google+, czy Myspace.com nie było jednak czego świętować. Według danych Mediapanel, MySpace nie zyskał praktycznie żadnej znaczącej publiczności. Dłużej walczył Google+. Z wynikiem ponad 5 mln użytkowników w 20017 roku. I to byłoby na tyle. Czy ktoś dzisiaj o Google+, w ogóle, pamięta?
Do FB dołaczają kolejne giganty
Koniec drugiej dekady XXI wieku i początek trzeciej to umacnianie się na rynku polskim YouTube, Instagrama, Twittera i TikToka – kolejnych międzynarodowych graczy. Funkcjonalność tych SM jest jednak znacznie inna niż Facebooka. Każda z nich dedykowana jest do różnych grup docelowych i często jest kolejnym, po Facebooku, medium typu SM dla danego użytkownika. Poza grupą najmłodszych – powyżej 13 lat – dla których to absolutnie – passe - rozwiązanie.
Można więc, z całą pewnością, stwierdzić, że polski rynek social mediów całkowicie się zglobalizował.
- Rzeczywiście ostatnia dekada w SM to spore zmiany. „Produkt lokalny” praktycznie zniknął z rynku. Chyba nie ma innej drogi, choć nie uważam, że to doskonały kierunek. Rozwiązania, które proponują giganci w swoich aplikacjach są intuicyjne, oparte na rozwiązaniach sztucznej inteligencji, uniwersalne i wszędzie używane – mówi Marcin Mechla, specjalista ds. AI w Stowarzyszeniu „Miasta w Internecie”. – Globalizacja first. Chcemy być obywatelami świata i mieć kontakt ze społecznościami w różnych jego częściach. Nasza klas była tylko … „naszą klasą”. W klasie Instagrama i TikToka są uczniowie z całego świata.
Artykuł powstał w oparciu o analizę: Dwie Dekady Social Mediów, wyd. MEDIAPANEL